Slider Layout
Dzielenie się prawdziwymi doświadczeniami, zwłaszcza jeśli rozumie się kontekst, pozwala porównać je z własnymi i jest szansą na właściwe podejście do kolejnych wyzwań i zmagań. Uważam, że to wartość dodana. Spotkanie dało mi szansę spojrzenia wstecz, kontakt z fajnymi ludźmi i dawno niewidzianymi znajomymi. Dziękuję. Polecam znajomych i chętnie wezmę znowu udział.
Po pierwsze nie zdawałam sobie sprawy, że tak wiele jest badań i działań wokół porażki. Po drugie – to bardzo budujące obserwować i uczyć się od innych nazywania i radzenia sobie z porażką. Po trzecie chciałabym w mojej firmie zorganizować spotkanie dotyczące radzenia sobie z porażką. Chciałabym, żeby menedżerowie otworzyli się na mówienie i zarządzanie błędami / porażkami. Bardzo też dziękuję za książkę o porażkach. To wszystko skłania do refleksji o własnym podejściu do własnych sukcesów i potknięć.
Dla mnie było to bardzo inspirujące i rehabilitujące spotkanie. Dobór prelegentów i obszary zagadnień pokazały mi, że moje niepowodzenia mogą przełożyć się w przyszłości na sukcesy mniejsze i większe, zwłaszcza te w sferze mojego wewnętrznego JA. Bardzo dużo inspiracji do pracy nad sobą, do właściwego budowania samooceny i oceny zespołu z którym na co dzień współpracujemy. Patrzenia na całość indywiduami, układania pracy, motywowania siebie i innych. Dziękuję za ten dzień, Czekam na następny!
W czasach dążenia do perfekcji, wyników, targetów – refleksja, że porażka jest składową działania i przydarza się wszystkim pozwala złapać oddech :-). Temat konferencji świetny!
Najbardziej zapadła we mnie sentencja, że porażka to nie tyle niepowodzenie, a raczej lekcja, jak być coraz lepszym
Bardzo podoba mi się idea, pomysł. Uważam, że warto mówić o porażkach, dzielić się takim doświadczeniem. Na Dniu Porażki dostrzegłam taką zależność: im bardziej historia, przekaz odnosi się do osobistego doświadczenia – tym jest mi bliższe i empatyzuję z nim. Jeśli to jest zbiór przypowieści, porad i odwoływania się do cudzych zaobserwowanych porażek – mierzi mnie to i oddala.
Dziękuję za wykłady, pozwoliły mi spojrzeć na niektóre rzeczy z innej perspektywy i przesterować myślenie. Teraz tylko należy wdrożyć to w życie. 🙂
Ogromne dzięki za włożoną pracę!!! Wartościowe wydarzenie. Gratuluję Wam!
To było bardzo ciekawe, sporo uświadamiające wydarzenie…
To było bardzo ciekawe, sporo uświadamiające wydarzenie… Bardzo dziękuję Państwu. Nie mogłam się wypowiadać na czacie, bo oglądałam na telefonie, ale byłam z Wami na wszystkich wykładach.
Świetna inicjatywa, dużo inspiracji, bardzo ciekawi wykładowcy. Już mam parę pomysłów 🙂
Do udziału w Dniu Porażki skłoniły mnie tematyka spotkania, prelegenci i ważne dla mojego rozwoju zagadnienia. Jestem pod wrażeniem organizacji Dnia Porażki online.
Do udziału w Dniu Porażki skłonił mnie sam temat – super, ze odczarowujecie słowo porażka. Uważam ze to bardzo potrzebne. Bardzo Was podziwiam za zajęcie się takim tematem. Uważam, że to co robicie jest bardzo potrzebne i ważne.
Byłam kiedyś na warsztatach u Jarka, oczarowało mnie jak działają karty Failowship, jak ważne by uczyć się na porażkach i że można. Chciałam nauczyć się, wytrenować patrzenie na porażkę przez pryzmat nauki i przyszłych sukcesów, dzięki doświadczeniu i wiedzy jakie z niej wynosimy. Dziękuję za dawkę wiedzy, dawno już mnie nic nie zaskoczyło. Fajnie było znów coś odkryć!
Do udziału w wydarzeniu skłoniła mnie sama nazwa – jest ok i zaciekawia. I dodatkowo nieraz uczę traktować porażki jak najlepsze lekcje. I uważam, że dzięki swoim porażkom rozwinęłam się bardzo, wzmocniłam się. Choć daleka jestem już teraz od mówienia, że co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Moje aktualne motto – jestem już wystarczająco silna, nic nie musi mnie zabijać. 🙂 Dziękuję za inicjatywę “doceniania” porażki, oby jak ta kultura była wszechobecna w polskim biznesie.
Na wydarzenie przyciągnęło mnie zainteresowanie tematem, chęć tworzenia kultury pracy gdzie o błędach się mówi, uczy się na nich a nie je tuszuje
Świetna organizacja, ciekawe panele, inspirujący prelegenci! Dawno nie brałam udziału w tak dobrze zorganizowanym evencie online!
Dziękuje wam za wasza prace! Pomogliście mi popatrzeć na porażkę z wielu różnych perspektyw. Dzięki wam wiem więcej i będę tej wiedzy używać w pracy i w życiu osobistym. No i dzięki wam bardzo miło spędziłam ten dzień.
Super inicjatywa, to dla mnie “inna bajka” i uwielbiam słuchać ciekawych ludzi bo człowiek zdobywa inny horyzont i uczy się całe życie! DZIĘKI, ŻE JESTEŚCIE!
Bardzo dziękuję za waszą pracę. Każdy kto słyszał z moich znajomych jest zachwycony pozytywnym podejściem do porażki i widać, że wciąż musimy razem edukować w tej sferze. Dziękuję bardzo, że mogłam się dołączyć do tego wydarzenia.
Dotychczasowe wydarzenia i sama inicjatywa są niezwykle interesujące. Gratuluję pomysłu, jest genialny, a nawet nieco przewrotny. Mam jakieś takie wewnętrzne przypuszczenie, oby błędne, że najbardziej są nim zainteresowani nie ci ludzie, którzy powinni być 🙂 A może czas wykładać taki przedmiot na uczelniach wyższych? Trzymam kciuki za kolejne edycje, a za tegoroczną serdecznie dziękuję.
Dzień Porażki otworzył mi szerzej oczy na decyzje, które podejmuję. Od dawna czułam, że popełnianie błędów jest naturalne i nie należy się ich wstydzić. Na wydarzeniu dostałam tego potwierdzenie i pozwolenie by iść dalej. Polecam każdemu kto chce dokonywać wielkich rzeczy!
List Layout
Dzielenie się prawdziwymi doświadczeniami, zwłaszcza jeśli rozumie się kontekst, pozwala porównać je z własnymi i jest szansą na właściwe podejście do kolejnych wyzwań i zmagań. Uważam, że to wartość dodana. Spotkanie dało mi szansę spojrzenia wstecz, kontakt z fajnymi ludźmi i dawno niewidzianymi znajomymi. Dziękuję. Polecam znajomych i chętnie wezmę znowu udział.
Po pierwsze nie zdawałam sobie sprawy, że tak wiele jest badań i działań wokół porażki. Po drugie – to bardzo budujące obserwować i uczyć się od innych nazywania i radzenia sobie z porażką. Po trzecie chciałabym w mojej firmie zorganizować spotkanie dotyczące radzenia sobie z porażką. Chciałabym, żeby menedżerowie otworzyli się na mówienie i zarządzanie błędami / porażkami. Bardzo też dziękuję za książkę o porażkach. To wszystko skłania do refleksji o własnym podejściu do własnych sukcesów i potknięć.
Dla mnie było to bardzo inspirujące i rehabilitujące spotkanie. Dobór prelegentów i obszary zagadnień pokazały mi, że moje niepowodzenia mogą przełożyć się w przyszłości na sukcesy mniejsze i większe, zwłaszcza te w sferze mojego wewnętrznego JA. Bardzo dużo inspiracji do pracy nad sobą, do właściwego budowania samooceny i oceny zespołu z którym na co dzień współpracujemy. Patrzenia na całość indywiduami, układania pracy, motywowania siebie i innych. Dziękuję za ten dzień, Czekam na następny!
W czasach dążenia do perfekcji, wyników, targetów – refleksja, że porażka jest składową działania i przydarza się wszystkim pozwala złapać oddech :-). Temat konferencji świetny!
Najbardziej zapadła we mnie sentencja, że porażka to nie tyle niepowodzenie, a raczej lekcja, jak być coraz lepszym
Bardzo podoba mi się idea, pomysł. Uważam, że warto mówić o porażkach, dzielić się takim doświadczeniem. Na Dniu Porażki dostrzegłam taką zależność: im bardziej historia, przekaz odnosi się do osobistego doświadczenia – tym jest mi bliższe i empatyzuję z nim. Jeśli to jest zbiór przypowieści, porad i odwoływania się do cudzych zaobserwowanych porażek – mierzi mnie to i oddala.
Dziękuję za wykłady, pozwoliły mi spojrzeć na niektóre rzeczy z innej perspektywy i przesterować myślenie. Teraz tylko należy wdrożyć to w życie. 🙂
Ogromne dzięki za włożoną pracę!!! Wartościowe wydarzenie. Gratuluję Wam!
To było bardzo ciekawe, sporo uświadamiające wydarzenie…
To było bardzo ciekawe, sporo uświadamiające wydarzenie… Bardzo dziękuję Państwu. Nie mogłam się wypowiadać na czacie, bo oglądałam na telefonie, ale byłam z Wami na wszystkich wykładach.
Świetna inicjatywa, dużo inspiracji, bardzo ciekawi wykładowcy. Już mam parę pomysłów 🙂
Do udziału w Dniu Porażki skłoniły mnie tematyka spotkania, prelegenci i ważne dla mojego rozwoju zagadnienia. Jestem pod wrażeniem organizacji Dnia Porażki online.
Do udziału w Dniu Porażki skłonił mnie sam temat – super, ze odczarowujecie słowo porażka. Uważam ze to bardzo potrzebne. Bardzo Was podziwiam za zajęcie się takim tematem. Uważam, że to co robicie jest bardzo potrzebne i ważne.
Byłam kiedyś na warsztatach u Jarka, oczarowało mnie jak działają karty Failowship, jak ważne by uczyć się na porażkach i że można. Chciałam nauczyć się, wytrenować patrzenie na porażkę przez pryzmat nauki i przyszłych sukcesów, dzięki doświadczeniu i wiedzy jakie z niej wynosimy. Dziękuję za dawkę wiedzy, dawno już mnie nic nie zaskoczyło. Fajnie było znów coś odkryć!
Do udziału w wydarzeniu skłoniła mnie sama nazwa – jest ok i zaciekawia. I dodatkowo nieraz uczę traktować porażki jak najlepsze lekcje. I uważam, że dzięki swoim porażkom rozwinęłam się bardzo, wzmocniłam się. Choć daleka jestem już teraz od mówienia, że co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Moje aktualne motto – jestem już wystarczająco silna, nic nie musi mnie zabijać. 🙂 Dziękuję za inicjatywę “doceniania” porażki, oby jak ta kultura była wszechobecna w polskim biznesie.
Na wydarzenie przyciągnęło mnie zainteresowanie tematem, chęć tworzenia kultury pracy gdzie o błędach się mówi, uczy się na nich a nie je tuszuje
Świetna organizacja, ciekawe panele, inspirujący prelegenci! Dawno nie brałam udziału w tak dobrze zorganizowanym evencie online!
Dziękuje wam za wasza prace! Pomogliście mi popatrzeć na porażkę z wielu różnych perspektyw. Dzięki wam wiem więcej i będę tej wiedzy używać w pracy i w życiu osobistym. No i dzięki wam bardzo miło spędziłam ten dzień.
Super inicjatywa, to dla mnie “inna bajka” i uwielbiam słuchać ciekawych ludzi bo człowiek zdobywa inny horyzont i uczy się całe życie! DZIĘKI, ŻE JESTEŚCIE!
Bardzo dziękuję za waszą pracę. Każdy kto słyszał z moich znajomych jest zachwycony pozytywnym podejściem do porażki i widać, że wciąż musimy razem edukować w tej sferze. Dziękuję bardzo, że mogłam się dołączyć do tego wydarzenia.
Dotychczasowe wydarzenia i sama inicjatywa są niezwykle interesujące. Gratuluję pomysłu, jest genialny, a nawet nieco przewrotny. Mam jakieś takie wewnętrzne przypuszczenie, oby błędne, że najbardziej są nim zainteresowani nie ci ludzie, którzy powinni być 🙂 A może czas wykładać taki przedmiot na uczelniach wyższych? Trzymam kciuki za kolejne edycje, a za tegoroczną serdecznie dziękuję.
Dzień Porażki otworzył mi szerzej oczy na decyzje, które podejmuję. Od dawna czułam, że popełnianie błędów jest naturalne i nie należy się ich wstydzić. Na wydarzeniu dostałam tego potwierdzenie i pozwolenie by iść dalej. Polecam każdemu kto chce dokonywać wielkich rzeczy!